Chwalcie łąki umajone, góry, doliny zielone…
Maj nazywany jest najpiękniejszym miesiącem roku. Każdego dnia w wielu miejscach wierni gromadzą się w kościołach, przy przydrożnych kapliczkach i w domach, aby śpiewem chwalić Maryję.
„Z nadejściem miesiąca maja, który pobożność wiernych już od dawna poświęciła Maryi Bogurodzicy, a duch Nasz przepełnia się radością, dostrzegamy wzruszające widowisko wiary i miłości, jakie wkrótce przedstawi cała ziemia na cześć Królowej Niebios. W tym bowiem miesiącu chrześcijanie, i w świątyniach i w domach, składają Bogurodzicy Dziewicy z tradycji przejęte hołdy czci i miłości. A w zamian zazwyczaj w tym czasie spływają z tronu naszej Matki częstsze i obfitsze dary Bożego zmiłowania” – pisał papież Paweł VI w encyklice „Mense maio”.
Majowe w Europie…
Gromadzenie się i śpiewanie pieśni na cześć Matki Bożej było znane już na Wschodzie w V wieku. W Kościele Zachodnim w I tysiącleciu maj jako miesiąc Maryi święcono raczej sporadycznie. Zmieniło się to na przełomie XIII i XIV w. Król hiszpański Alfons X (zm. w 1284 r.) w jednym ze swoich wierszy „Niech przyjdzie dobry maj” opiewa błogosławieństwo tego miesiąca i zachęca, by czcić w nim Maryję. Z kolei bł. Henryk Suzo (zm. w 1366) pisze, że jako dziecko zbierał w maju kwiaty i niósł je Matce Bożej. W 1549 roku ukazała się w Niemczech książeczka pod tytułem: „Maj duchowy”, gdzie po raz pierwszy maj został nazwany miesiącem Maryi. Continue reading